Święto podlaskiego folkloru

Jubileusz 45-lecia
działalności artystycznej

Zespołu Pieśni i Tańca PODLASIE

AWF w Białej Podlaskiej.

11 kwietnia 2015 r.

Co tu dużo opowiadać - zobaczcie linki poniżej...

Zespół Pieśni i Tańca PODLASIE 


AWF Biała Podlaska - Jubileusz 45-lecia ZPiT Podlasie


JUBILEUSZ 45-lecia ZPiT PODLASIE

45 lat ZPiT PODLASIE - galeria biala.24

"Podlasie" i Marian Rzędzicki z nagrodami kulturalnymi

Zespół Pieśni i Tańca PODLASIE - album JABŁOŃSKI Foto-Video

Święta, święta i po na rower

Rower po świętach - idealny pomysł!

Udało się namówić Rodzinkę i jazda do lasu. Pogoda dopisała i mam nadzieję, że będzie dopisywać w kolejnych dniach. W lesie jest teraz naprawdę przyjemnie. Świeżo i jasno, bo wszystko dopiero zaczyna się budzić, ale nie jest jeszcze tak bujne by zasłonić wiosenne i gorące słońce.

Zapraszam na wycieczki po lesie. :)

Zaćmienie słońca

Pierwszy dzień astronomicznej wiosny 2015 był i pewnie zostanie zapamiętany szczególnie.

Natura, ta na najwyższym poziomie (pod względem wysokości) jak i tu niżej w sensie pięknej, słonecznej pogody, zafundowała nam wyjątkowe widowisko.

Chociaż nie było to całkowite zaćmienie, to w kulminacyjnym momencie zrobiło się troszkę chłodniej.

Dzień Niepodległości na rowerze

Z pracy udało się dziś wrócić wcześniej. Pogoda jak w ciągu całej tegorocznej jesieni piękna. Złota polska jesień nie odpuszcza w tym roku. Po kilku deszczowych i chłodniejszych dniach znowu słońce, więc takiej okazji nie mogłem przepuścić. Aparat, rower i w drogę.

Pierwsza zapowiedź...

Pierwsza zapowiedź zimy? Zapowiedź - tak, zima - chyba jeszcze nie, ale mróz już maluje na szybach. Oto pierwsze jego tegoroczne dzieła. :)

Lato 2014 - ostatnie kadry

Siedziałem na ławce przed domem... a dalej to już widać na moich zdjęciach. Temperatura "na zdjęciach" jeszcze powyżej 20 st. C, a dziś rano musiałem już szukać skrobaczki do szyb. Było -1... Trzeba się już cieplej ubierać, a na razie wspominajmy gorące dni. :) Zapraszam!

Dzisiaj o zachodzie

Nie miałem zamiaru robić dziś zdjęć, ale zachodzące między gałęziami drzew słońce znowu mnie skusiło. Biegłem po aparat. Biegłem na łąkę. Robiłem ostatnie zdjęcia dzisiejszego dnia. Oglądamy... :)